Moja przygoda z Damianem zaczęła się dzięki mojej żonie, która pod choinkę kupiła mi pakiet spotkań. Dzięki temu nie miałem wyboru i z początkiem roku zacząłem treningi. Waga i cm poszły w dół, zmieniłem również swoje niektóre przyzwyczajenia żywieniowe więc jest naprawdę spoko.